Dotknij wirtualnej rzeczywistości
Chciałbyś sprzedać kopa jakiemuś wirtualnemu zombiakowi? A może wolałbyś poczuć, że trzymasz w swoich dłoniach wirtualną giwerę? Z tym kombinezonem będzie to możliwe, a nurkowanie w wirtualnym świecie stanie się jeszcze bardziej dogłębne.
Gogle VR całkowicie zmieniły podejście do gier. Dzięki nim możemy dosłownie zanurzyć się w czymś, co do tej pory mogliśmy oglądać jedynie na ekranie swoich komputerów. Gogle, mimo tego że gwarantują naprawdę niesamowite doznania, pozwalają jednak tylko częściowo zanurkować w wirtualnym świecie, jako że oddziałują tylko na zmysły wzroku i słuchu.
No to teraz pomyślcie sobie, co by było gdyby do tych dwóch zmysłów doszedł trzeci: dotyk. Wówczas zatracilibyśmy całkowicie zdolność rozróżnienia co jest światem wirtualnym a co realnym i dosłownie stalibyśmy się częścią wirtualnej rzeczywistości.
A co gdybyśmy Wam powiedzieli, że prototyp takiego kombinezonu został właśnie stworzony? Tak, już teraz. Ledwo gogle VR zdołały się zadomowić na rynku, a już powstał kombinezon, który pozwoli użytkownikom nie tylko zobaczyć i usłyszeć, ale i dotknąć wirtualnej rzeczywistości.
Jego autorami są studenci z brytyjskiego Royal Collage of Art, a ich wynalazek nazywa się Skinterface. Kombinezon wyposażony jest w setki niewielkich silniczków, które odczytują sygnały płynące z wirtualnego świata, analizują je i przetwarzają na wibracje już w realu.
Jak już wspomnieliśmy, Skinterface jest dopiero prototypem, ale jego wejście do masowej produkcji w przeciągu kilku następnych lat, jest prawdopodobnie nieuniknione. W końcu technologia VR wciąż się rozwija.
Zastanawiamy się jeszcze tylko nad jedną rzeczą: kto pierwszy zacznie masowo korzystać z tego urządzenia – branża gier czy branża porno?
