Dietetyczny skaner jedzenia

Trenujesz na siłowni? Liczysz kalorie? Nie jest Ci obojętne to, co jesz? Jeśli na któreś z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, to ten gadżet jest z całą pewnością dla Ciebie. Poznajcie DietSensor.
DietSensor1.jpg

To niepozorne urządzenie to może całkowicie zrewolucjonizować rynek zdrowego żywienia i szeroko pojętego bycia fit. Jak działa? Bardzo prosto, choć technologia, która za nim stoi jest bardzo zaawansowana. Wystarczy bowiem przyłożyć gadżet na odległość 5-15 mm od jedzenia, by ten, za pomocą bluetootha, przesłał na smartfon użytkownika dane dotyczące wartości odżywczej badanego pożywienia.

Wszystko to jest możliwe dzięki zastosowaniu promieni podczerwonych, które wchodząc w interakcję z molekułami substancji zawartych w pożywieniu, tworzą coś na kształt chemicznego „podpisu”, unikalnego dla każdej składnika. Urządzenie samo odczytuje ten „podpis”, po czym przetwarza dane na zrozumiałe dla użytkownika wartości i przesyła je na smartfon. I to wszystko w gadżecie wielkości zwykłej zapalniczki.



Co najciekawsze DietSensora można używać do sprawdzania wartości odżywczych każdej jednorodnej, stałej potrawy, a także napojów. Istnieje także stale rozszerzająca się baza potraw niejednorodnych, w których zgromadzone jest około 600 tys. różnych dań z 50 krajów. Użytkownik ma oczywiście możliwość dodania kolejnych.



DietSensor ma trafić na rynek amerykański i kanadyjski w połowie tego roku i będzie można go kupić przez stronę internetową producenta. Jest szansa, że także w tym roku urządzenie pojawi się na rynku europejskim. Zapowiadana cena to 249 dolarów, plus około 10-20 dolarów comiesięcznego abonamentu za możliwość korzystania z aplikacji. Jak myślicie, warto?





Dodał(a): Jakub Rusak Środa 16.03.2016