Czas start!

Ostatnio oglądałam taki film, w którym była jedna bardzo przejmująca scena, która trzymała mnie do końca w napięciu.
Jak to w filmach akcji bywa, motywem przewodnim było to, że kilku gangsterów polowało na jednego naukowca. Scena rozpoczynała się od obrazu, na którym był pokazany stoper. Czas ruszył, a wtedy pokazana została scena ucieczki. Trzech bandziorów zaczęło pościg po ciemnych tunelach, a krok przed nimi uciekał szalony naukowiec. Jeden z gangsterów zboczył w inny tunel i przyczaił się. W ręku trzymając taser, z uśmiechem na ustach, czekał na swoją ofiarę, która oczywiście wpadła w zastawioną pułapkę. Koniec filmu był do przewidzenia, bo zawsze zwycięża dobro, a zło zostaje ukarane. Ot, taka historia, która zapadła mi w pamięci i czasami powraca, gdy wydarzy się coś, co mi ją przypomina.

Dodał(a): CKM Poniedziałek 02.05.2011