Czarnobyl vs Szepty
Czarnobyl. Reaktor strachu
reż.: Bradley Parker
Oto Czarnobyl o jakim nie słyszałeś. Najnowszy horror twórców “Paranormal Activity” przedstawia losy przyjaciół postanawiających – a jakże – wybrać się w podróż życia. Jak to zwykle w amerykańskich horrorach bywa, wyprawa, która miała być wojażem roku, przemienia się w pełną napięcia walkę o „być albo nie być”. Widzowie zaczynają typować, który z bohaterów przeżyje, a na ekranie wciąż pojawiają się kolejne momenty grozy.
Szepty
reż.: Nick Murphy
Z kolei „Szepty” to horror, który znacznie odbiega od typowych obrazów tego gatunku. Nie ma tu flaków walających się po podłodze, nie ma zombiaków taplających się we krwi, nie ma też rozróby piłą elektryczną oraz kogoś kto by postanowił to wszystko nagrać kamerą ręczną. Jest za to historia owiana tajemnicą, utrzymana w lekko niepokojącym klimacie przypominającym „Innych” i piękna aktorka. Jeśli nie potrzebujesz ciągłego napięcia i strachu, aby się wciągnąć, polecamy.