Cyckowe triki od Steve-O
Pierwszy tickshotowy film, przy którym faceci będą się zabawiać – tak Steve-O podsumował swoją produkcję. I ma dużo racji, bo bila trafiająca po 10 odbiciach do łuzy czy piłka wpadająca do siatki po 100-metrowym rzucie może i niosą za sobą jakieś seksualne skojarzenia, ale musisz się mocno wysilić, by to zobaczyć w myślach.
Piersi bawią na tysiące różnych sposobów i pewnie na szybko wymyśliłbyś ich co najmniej sto. Ale Steve-O zaskoczył nas i otworzył nową furtkę rozrywki, która może być świetnym wyzwaniem dla innych. To jest challenge, który akceptujemy, tolerujemy, zachwalamy i do którego namawiamy – #trickboobchallenge.
Steve-O poprosił o pomoc przy tym wideo jedną z najbardziej odpowiednich osób. Laura Lux to australijska didżejka rezydująca w Los Angeles. Równie olbrzymie jak talent są jej piersi. W połączeniu z szerokim dekoltem, stanowią świetny dołek dla piłki kauczukowej, którą słynący z autodestrukcyjnych zapędów błazen wykonuje tricki.
Widzieliśmy już spektakularne rzuty do kosza, strzały z łuku, popisy deskorolkowe, ale Steve-O zaskoczył nas kolejny raz. Zastanowimy się nad stworzeniem takich zawodów, a jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, składamy wniosek do MKOl o wciągnięcie tej dyscypliny do letnich Igrzysk Olimpijskich. Oczywiście jako pionierzy tego sportu w Polsce zajmiemy się powołaniem reprezentacji narodowej. Oczywiście tej żeńskiej części. Panom w ich zabawy kuleczkami ingerować nie zamierzamy.
Jeśli chcesz już dziś przetrzeć ścieżkę sukcesów w tym sporcie, wklejaj linki do swoich filmików, na których podejmujesz #trickboobchallenge.
