Chwała biedakom

Myślisz, że brak kasy czyni z ciebie słabą partię? Nieprawda! Pokaż ten tekst najlepszej laseczce w okolicy, a sprzątniesz ją sprzed nosa każdemu bogatemu dupkowi

Brak pieniędzy


Masz gigantyczną willę na Majorce, siedem Ferrari w garażu i pełnomorski jacht zacumowany w Saint-Tropez? A więc natychmiast pozbądź się tych przedmiotów zbytku. Pozbądź się całego bogactwa, bo nigdy... dobrze się nie ożenisz! Badania przeprowadzone przez Pew Research Center, czyli niezależny instytut badawczo-analityczny z Waszyngtonu, jasno pokazują, że to biedni faceci są lepszymi partiami.


Według amerykańskich naukowców są nie tylko bardziej emocjonalni i troskliwi, ale też mniej skłonni do zdrady niż bogacze. Mało tego – są także o niebo lepszymi kochankami. Według badaczy im wyższy stan konta, tym u faceta więcej cech, które sprawiają, że traktują kobiety przedmiotowo i beztrosko oraz najzwyczajniej w świecie nie chce im się dbać o związek.

–  Finansowy sukces niszczy ich jako dobrych partnerów. Wiązanie się z nimi może doprowadzić kobietę do niepotrzebnych bólów głowy albo nawet zawałów. Zamożnym mężczyznom w głowie raczej egzotyczne wakacje i najdroższe gadżety, niż prawdziwa troska o ukochaną. Związki z nimi przypominają jazdę na kolejce górskiej – ostrzega prof. Adam Galinsky z Chicago Northwestern University. Dodaje, że kobieta marząca o stabilnym związku i prawdziwym oparciu w swoim mężczyźnie, nie powinna wybierać zbyt nadzianego faceta. Oczywiście naukowcy nie polecają ekstremów takich, jak wiązanie się z bezdomnymi żulami. Wystarczy przeciętnie zamożny facet z pensją, która od czasu do czasu wystarczy na kupienie ukochanej jakiegoś kwiatka.


Dodał(a): Alex DeLarge Środa 28.09.2011