Bohaterski waleń
Rzecz działa się w chińskim parku wodnym "Polar Land". Same zawody odbywały się natomiast w 6-metrowym zbiorniku, który na co dzień zamieszkują białuchy. Tonąca kobieta miała okazję przekonać się na własnej skórze, że te potężne ssaki morskie, to jedne z nielicznych zwierząt, które wykazują empatię nie tylko w
stosunku do przedstawicieli własnego gatunku, ale również i ludzi. To bowiem właśnie samica jednego z waleni zauważyła, że zawodniczka potrzebuje pomocy i wyciągnęła ją na powierzchnię, kiedy ważyły się jej losy. Świadkowie zdarzenia oraz poszkodowana są zgodni - Mila (tak nazywa się zwierzę) uratowała kobiecie życie!