Atak na Kubę Wojewódzkiego

Prawdopodobnie kwasem został dziś zaatakowany znany dziennikarz i celebryta. Na całe szczęście nic poważnego się nie stało.
Kuba Wojewódzki


O wszystkim na życzenie poszkodowanego poinformował kolega z TVN-u Jarosław Kuźniar. Do zajścia doszło dzisiaj po godzinie 10 rano przed siedzibą Radia Eska na warszawskiej Pradze. Do wychodzącego z budynku Wojewódzkiego podbiegł niezidentyfikowany jeszcze sprawca i oblał prezentera brunatną cieczą najprawdopodobniej kwasem. Dziennikarz trafił do kliniki w której to udzielono mu pomocy.

"Dziś rano pod radiem Eska Rock, elegancko zamaskowany i ewidentnie pozbawiony poczucia humoru mężczyzna, zaatakował mnie niezidentyfikowanym płynem żrącym o brunatnej barwie, co jest dosyć symptomatyczne. Niestety nie chciał umotywować swego czynu, to co wykrzykiwał na razie zachowam dla siebie, bo prawa strona ma już dziś wystarczająco dużo kłopotów.

Może odnajdę się z nim na Skypie, ulubionym ostatnio komunikatorze ludzi o wyrazistych poglądach na nie. Poważnie rzecz biorąc, czuję się doceniony jako dziennikarz. Doceniam także fakt, do jakiego momentu doszedł dyskurs polsko - polski. Brunatnym terrorystom gratuluje, że zrobili ze mnie męczennika
"  - czytamy na blogu Jarosława Kuźniara.

Kuba Wojewódzki ma poparzoną szyję i część twarzy. Na własne życzenie opuścił klinikę.


Dodał(a): Plotkarz Poniedziałek 21.10.2013