Apka na męczące rozmowy

Wyobraź sobie aplikację, która ratuje Cię z krępującej sytuacji, dzwoniąc na Twoją komórkę i wybawiając z opresji. Tickle ma załatwiać kwestie niezręcznych rozmów, czy paraliżującej ciszy.
tickle

Ile razy znalazłeś się w krepującej sytuacji, kiedy albo nie wiesz jak pociągnąć rozmowę dalej, albo jak się z niej wymiksować? Zapewne zbyt wiele… Tak samo mieli Alex Cornell oraz Phil Mills i postanowili działać, by nigdy więcej nie dopuścić do takich niezręczności. Niestety póki co ich pomysł to filmowy dowcip i wizja przyszłości, ale jest świetnym tropem i podpowiedzią dla inżynierów oprogramowania.

ticklegif.gif
Aplikacja w ich wizji działa poprzez połaskotanie telefonu lub potrząśnięcie nim. Wszystko za sprawą akcelerometru, czyli czujnika przyspieszenia, który w rzeczywistości występuje w komórkach. Wcielenie w życiu pomysłu na Tickle jest tym bardziej realny, że na co dzień korzystamy już z oprogramowania wykorzystującego tę funkcję smartfonu.

Panowie tłumaczą, że wystarczy lekkie smyranie telefonu, by rozpoznał, że musi ratować Cię z opresji. Obiecują też, że po jakimś czasie aplikacja nauczy się rozpoznawać męczących rozmówców i zadzwoni bez Twojej interwencji. Od dziś codziennie będziemy sprawdzać sklep z aplikacjami!





Dodał(a): hajtek Wtorek 18.03.2014