Alkoholizm, alkohole

To zjawisko, ta choroba to plaga naszych czasów. Zbiera wielkie żniwa każdego dnia.
Niszczy całe rodziny, przyjaźnie i znajomości. Tracimy przez nią pracę i ludzkie poczucie godności. Ta bestialska choroba niszczy długo i powoli, ale za to doszczętnie. Kieliszek za kieliszkiem i zaciera się cienka granica umiaru. Już nie jest ważne jakie alkohole się pije. Czy to przyjemność czy to już choroba? Czy to już uzależnienie? Mnóstwo ludzi zadaje sobie to pytanie. A jeśli to choroba to co dalej? Niewielu chce z tym walczyć, ponieważ bardzo ciężko się przyznać przed samym sobą, że jest się chorym, uzależnionym. Rodzina prosi, błaga i namawia, ale alkoholik nie słucha. On nie jest chory. Czego chcą od niego ci wszyscy ludzie? To bardzo trudna walka. Alkoholizm to bardzo podstępna choroba. Czasem widząc alkoholika, który zachowuje się uwłaczający człowiekowi sposób, ciężko zrozumieć, że to choroba. A jednak. Trzeba z tym walczyć. Czasem większość życia. Trzeba zrobić wszystko, aby wyrwać osobę uzależnioną z tej okropnej choroby.

Dodał(a): CKM Poniedziałek 02.05.2011