Królowa serc

Panie i panowie - oto Jola, jakiej nikt wcześniej nie widział

jola rutowicz


CKM: Piękna sesja.
Jola Rutowicz: Nic dziwnego, jeśli jest się tak piękną kobietą, jak ja. Rzeczywiście, fotki są boskie – w końcu wszystko, co się wiąże ze mną, jest boskie.

CKM: Jak ci się pracowało z naszą ekipą?
J.R.: Fantastycznie! Ekipa naprawdę zgrana: profesjonaliści, którzy doskonale wykonują swoją pracę, ale też doskonale się przy tym bawią.

CKM: Ty też się dobrze bawiłaś?
J.R.: Spędziliśmy kilkanaście godzin przy ustawianiu, pozowaniu, oświetlaniu... Raaaany! Byłam wiązana do krzeseł, zakładano mi kajdanki, po prostu kosmos! Hm... uwielbiam takie klimaty. Tak więc wiążcie mnie jeszcze, błagam (śmiech)!

CKM: Może nie przedłużajmy naszej rozmowy, bo nasi czytelnicy czekają niecierpliwie, żeby zobaczyć twoje zdjęcia.
J.R.: Nie dziwię się. Każdy marzy o tym, by zobaczyć Jolantę rozebraną. Ale nie, kochani, nie ma mowy! Daję po oczach w skórach i lateksie, a co dopiero bez ubrania... Uf! Rozłożyłabym wszystkich. Moim zdaniem era CKM dopiero się rozpoczęła, bo pojawiłam się w nim ja!

CKM: Ostatnie pytanie: co będzie, kiedy skończy się era Jolanty Rutowicz?
J.R.: Że co? Przepraszam bardzo, proszę powtórzyć... Aż mi torebka spadła... Wtedy słońce zajdzie i zapanuje ciemność nad całym krajem. Dlatego nie ma opcji, żebym zniknęła. Możemy spróbować – zniknę na kilka dni. Tylko jak wy będziecie żyć w tych ciemnościach.

CKM: Też się zastanawiamy...

DOSSIER
IMIĘ: Jola
NAZWISKO: Rutowicz
DATA URODZENIA: 10.08.1984 r. (Lwica)
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Warszawa
ZAWÓD: niezła artystka
STAN CYWILNY: panna
WZROST: 175 cm
WYMIARY: 86/64/90
OCZY: piwne
WŁOSY: kruczoczarne
ULUBIONE
ZWIERZĘ: jednorożec
MUZYKA: trance house
AKTOR: Jarek Jakimowicz
SEKS: nie uprawiam
NIE LUBIĘ: lodów waniliowych





Dodał(a): Józef Warmiński Wtorek 16.08.2011