Wydziarana fit laska - Simona Mihiela

Egzotyczną urodę zawdzięcza oryginalnej mieszance genów. Natomiast boskie ciało to zasługa ciężkiej pracy i hektolitrów potu wylanego na siłowni. Simona chętnie dźwiga żelastwo, robi przysiady i na treningach daje z siebie wszystko, co przynosi świetne efekty. Świetną kontrolę mięśni możemy podziwiać w filmiku, w którym twerkuje. Do tego uwielbia tatuaże i pokrywa nimi regularnie swoje wyrzeźbione ciało. Wymiary 86-64-89 i miseczka D w takiej oprawie wyglądają fantastycznie.

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 10 Gru, 2015 o 6:32 PST

27-letnia Simona Mihiela kocha też psy, a w szczególności swojego pit bulla Canelo. Swego czasu historia modelki i jej pupila była w centrum uwagi lokalnych mediów. Dziewczyna nie mogła poradzić sobie z czworonogiem, więc oddała go na szkolenie. Przez dłuższy czas nie miała kontaktu z trenerem, postanowiła więc pojechać na miejsce dowiedzieć się jak przebiega cały proces. Okazało się, że Canelo ma rany i zadrapania na całym ciele. Simona oskarżyła trenera o wykorzystywanie jej pit bulla w walkach psów. Na szczęście jej psiak dochodzi już do siebie.

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 4 Gru, 2015 o 3:56 PST

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 30 Lis, 2015 o 2:19 PST

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 27 Lis, 2015 o 2:41 PST

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 22 Lis, 2015 o 12:34 PST

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 13 Lis, 2015 o 6:17 PST

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 25 Paź, 2015 o 4:06 PDT

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 15 Gru, 2015 o 11:42 PST

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 14 Paź, 2015 o 6:20 PDT

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 24 Wrz, 2015 o 7:23 PDT

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 28 Sie, 2015 o 6:46 PDT

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 12 Sie, 2015 o 7:03 PDT

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 14 Sie, 2015 o 9:08 PDT

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Simona Mihiela (@simonamihiela) 3 Sie, 2015 o 1:30 PDT