Trenerka perfekcyjna

Jest żywym przykładem na to, że postanowienia noworoczne czasem nam wychodzą. Sama chyba nie sądziła, że zaczynając prawie dwa lata temu, dorobi się olbrzymiej rzeszy – 1,5 miliona fanów na Instagramie.
amanda-lee.jpg

fot.: instagram.com/amandaeliselee

Amanda Lee ma wygląd anioła, ciało bogini i usposobienie dziewczyny z sąsiedztwa. Całość składa się na ideał, na którego cielesności się skupimy. Ta fit laska ćwiczyć zaczęła w koledżu, bo chciała zrzucić parę kilogramów i ujędrnić swoje ciało. Zaczęła dość ryzykownie, bo postanowieniem noworocznym. A każdy z nas wie, ile takie przyrzeczenia przed samym sobą są warte.



Jednak Amanda wykazała się wielkim samozaparciem i automotywacją. Wkrótce była uzależniona od siłowni, ćwiczeń, zdrowego jedzenia i ogólnie od fit życia. A że dziewczyna jest bardzo ambitna, wkrótce postanowiła zdobyć uprawnienia trenerskie, by pracować nad formą innych osób. Oczywiście jak postanowiła, tak zrobiła.



Dziś, prócz treningów personalnych czas zajmują jej sesje zdjęciowe, bo jest też fit modelką. No i zdecydowanie robi przysiady poprawnie, bo jej pupa porównywana jest często z pośladkami Jen Selter. A w tym środowisku to wyraz najwyższego uznania.





Dodał(a): Jan Rzeźnik / fot.: instagram.com/amandaeliselee Poniedziałek 19.10.2015