Seksowna łowczyni - Valentine Thomas

To dość nietypowy widok, gdy z morza wyłania się zgrabna laska z krągłą pupą, a w ręku trzyma strzałę z nadzianą na nią rybą. Wygląda jak scena z filmu o przygodach Jamesa Bonda, ale tak naprawdę wygląda życie Valentine Thomas.


28-letnia Kanadyjka w 2010 roku przeniosła się z Montrealu do Wielkiej Brytanii. Tam znajomy namówił ją na kurs nurkowy w Egipcie. Pojechała więc łapać przygodę, a przy okazji nauczyła się łapać ryby. I to nie na wędkę czy w sieć, a za pomocą kuszy na strzały. Od tamtej pory nie wyobraża sobie innego hobby i ma nadzieję, że pewnego dnia stanie się to jej sposobem na życie.



Już teraz jej konto na Instagramie jest dziennikiem wypraw łowieckich. Nagrała też dwa filmy dokumentalne dla telewizji, a w przyszłości chciałaby prowadzić własne reality show. Póki co, na co dzień pracuje w funduszu inwestycyjnym, ale każdą wolną chwilę przeznacza na podwodne podróże po całym świecie.



Hejterzy nazywają ja zabójczynią, ale Valentine Thomas dziwi się im, że nie są świadomi, jak ryby trafiają do sklepów. Mówi, że jej polowanie jest bardziej humanitarne, bo zabija na miejscu i nie męczy zwierząt sieciami. Poza tym dobiera taką rybę, którą jest w stanie później zjeść. Jeśli nie da rady tego zrobić, dzieli się posiłkami z miejscowymi. Zarzucają jej również, że to jej facet przynosi zdobycze na widelcu/grocie strzały. Ona jednak nadal robi swoje i może się pochwalić rekordem świata w upolowaniu największej serioli atlantyckiej, ważącej 11,36 kg.  

Uważaj jednak przy próbie podrywania Valentine, bo może się okazać, że to Ty jesteś jej łupem…







Dodał(a): Jan Rzeźnik Środa 29.07.2015