Podwójna rozkosz

Łącznie jest ich cztery. Chociaż kobiety są tylko dwie. To jednak prosta matematyka. Dodajmy do tego plażę w Miami, bikini i otrzymamy gorące zdjęcia Seleny Weber i Lauren-Ashley Maxey.

gl_57.jpg

Co może być lepszego od jednej modelki na plaży? Dwie modelki na plaży! To przebiłyby jedynie trzy modelki. Ale o ile dla pary znalazłyby się wolne ręce, dla trzeciej mogłoby już zabraknąć. A my lubimy brać wszystko od razu. Dlatego zadowalamy się Seleną Weber i Lauren-Ashley Maxey. A jest czym.

Dwie modelki poszły na plażę. Brzmi jak nagłówek z podrzędnego portalu newsowego, dla którego wydarzeniem roku jest wizyta „gwiazdy” u dentysty. Z całym szacunkiem dla rzeczonych mediów, nie jesteśmy jednym z nich. Ale nie możemy przejść obojętnie obok zdjęć dwóch modelek w bikini.

Szczególnie jeśli są to Selena Weber i Lauren-Ashley Maxey. Te dwie piękności wyszły na plażę i zachowywały się jakby uciekły z planu „Słonecznego patrolu”. David Hasselhoff nie mógłby przejść obok nich obojętnie. O The Rocku już nie wspominając. Niestety obsada kinowej wersji słynnego serialu już dawno wybrana.


Dziewczyny podgrzały atmosferę w – już i tak wystarczająco gorącym – Miami. Pozowały z deską surfingową czy na quadzie. Ale najlepiej wyszły biegając po piasku w bikini i z deską ratunkową. W uszach aż zabrzmiała nam znajoma melodia i przypomniała się Pamela Anderson z Tommiem Lee.

Co można więcej o nich powiedzieć? Nic. Przecież zdjęcia wyrażają więcej niż tysiąc słów. Każde jedno jest warte dwa tysiące słów. Nie będziemy liczyć za ciebie i nie podamy ile to łącznie słów wychodzi. Bądź jednak pewny, że dużo. Zresztą sam się przekonaj. My się spociliśmy. Uff, ale upał.





Dodał(a): Mateusz Kryś / fot.:http://www.FameFlynet.biz/ Środa 08.02.2017