MILF vs córka w konkursie pośladków

To pierwsza taka sytuacja w historii konkursu Miss Bumbum – brazylijskich wyborów najseksowniejszej pupy w kraju. 35-letnia Bruna Ferraz rywalizuje o tytuł najlepszych pośladków Brazylii ze swoją 19-letnią córką Euduardą Moraes.


Bruna Ferraz, czyli matka, ma pupę o obwodzie 43 cali (109,22 cm), natomiast córka wyhodowała pośladki w rozmiarze 42 cale (106,68 cm). Eduarda Moraes podziwia dokonania swojej rodzicielki i ma nadzieję, że w jej wieku, będzie miała równie jędrne siedzenie. Ale 35-latka mocno wkręciła się w konkurs. Tak mocno, że rozstała się ze swoim długoletnim partnerem, gdy ten postawił jej ultimatum: albo Miss Bumbum, albo on.

Jej facet nie mógł znieść życia podporządkowanego pośladkom, porównaniom oraz rywalizacji z córką. Choć jego partnerka twierdzi, że gość był po prostu zazdrosny. Dziwne, że nie był zazdrosny o udział swojej kobiety w produkcjach dla dorosłych. Ale nie wnikajmy w przepychanki kochanków.

MATKA - BRUNA FERRAS MORAES

Obie panie z Porto Alegre na południu Brazylii dostały się do finału Miss Bumbum, zostawiając w tyle inne kandydatki. Przeszło 15 z 27 kandydatek, które biły się pupami o głosy internautów. Młodsza zajęła 11. miejsce, zgarniając 450 00 głosów, a matka wylądowała oczko niżej z 400 000 głosów na koncie. Łącznie na najseksowniejsze brazylijskie pośladki głosowano 16 milionów razy.  

Obie panie uważają, że konkurs zmieni ich życia, ustawi je i da zarobić. Dlatego mimo wzajemnego wsparcia, w ich wypowiedziach i zachowaniu czuć rywalizację. Dodatkowo córka jest zazdrosna, gdy jej koledzy komplementują mamę i chcą się umówić z MILFą. Podkreślają jednak, że każda pracuje na własny rachunek i obie mocno chcą wygrać. Zaglądają sobie w talerze i podpatrują się na siłowni – właściwie wszystko robią razem, więc żeby zrobić coś więcej, musiałyby potajemnie ćwiczyć przysiady.

CÓRKA - EDUARDA MORAES

Mimo to zapewniają, że są sobie teraz bliższe niż kiedykolwiek. Choć matka podkreśla, że będzie okropnie zazdrosna, gdy wygra córka, bo sama ma większe ciśnienie niż jej latorośl i zapewnia, że lepiej poradzi sobie ze sławą, idącą za tytułem. Trzyma kciuki za córę, ale zwycięstwa życzy sobie. Jeśli dla tego konkursu poświęciła związek idealny – jak sama go oceniła – obawiam się, że Eduarda może spakować wszystkie swoje rzeczy z domu – na wypadek gdyby zdobyła koronę Miss Bumbum.





Dodał(a): Adam Wawrzyniak / fot.: instagram.com/bruna_mb2016 Poniedziałek 07.11.2016