Jak naprawdę wygląda ciało fitnesski z Instagrama?

Ta dziewczyna obnaża tajemnice wszystkich fit lasek, których zdjęcia codziennie przeglądasz na Instagramie. Oczywiście robi to w odpowiednio skąpym stroju.


Imre Çeçen chciała mieć idealną figurę. Nie czuła się dobrze we własnym ciele i doszła do wniosku, że to przez jej złe nawyki żywieniowe. W dzieciństwie uwielbiała „śmieciowe” jedzenie i objadała się pizzami oraz hamburgerami, niczym my codziennie w redakcji. W końcu jednak postanowiła to zmienić. Przeszła na dietę 1000 kalorii dziennie, która… nie dała pożądanego efektu.

Tak tak, głodzenie się spowodowało jedynie, że ciągle myślała o jedzeniu i wciąż tylko marzyła o idealnych, brazylijskich pośladkach, kiedy jej ciało pomimo restrykcyjnej diety pokrywał tłuszcz. Wtedy postanowiła przyjmować niemal trzy razy więcej kalorii i chodzić na siłownię. Jej waga zwiększyła się o siedem kilogramów, a ona zaczęła chodzić na siłownię i rzeźbić sylwetkę. Dopiero to doprowadziło ją do upragnionej figury.

Co więcej zdecydowała się obnażyć skrzętnie ukrywane tajemnice każdej fit laski na Instagramie. Pewnie nie raz zastanawiałeś się, czemu w twoim sąsiedztwie nie ma takich dziewczyn, co są na tych fotkach i wyglądają idealnie w każdej sytuacji. Jak się okazało sekret tkwi przede wszystkim w przybranej pozie, co Imre udowodniła na swoim koncie nieraz.   


Na swoich fotkach pokazuje jak ważne jest odpowiednie ustawienie się, światło, kąt pod którym robi się zdjęcie, a nawet pora dnia. Czasami aż ciężko uwierzyć, że po obu stronach na fotografii jest jedna i ta sama kobieta. Zachęca inne dziewczyny, aby brały z niej przykład i się nie głodziły.

A jeśli masz jakąś znajomą, która akurat męczy się na diecie 1000 kalorii, wyślij ją do nas. Damy jej kawałek pizzy i może nawet trafi się jakiś tort. Tak może wyglądać jej początek metamorfozy i pewnego dnia obudzi się jako Imre.



Dodał(a): Paweł Zieleń / fot.: https://www.instagram.com/imrececen/ Środa 17.05.2017