Daniela Tamayo – kolumbijska petarda

Ach, te laski z Ameryki Południowej! Nie wiemy jak Wy, ale my je wprost uwielbiamy i gdy tylko nadarzy się jakaś okazja, by jedną z nich Wam zaprezentować, to robimy to z największą i niekłamaną przyjemnością. Poznajcie więc jedną z nich – boską Kolumbijkę, Danielę Tamayo.

Daniela Tamayo nie jest typową Latynoską. Mimo że w jej żyłach płynie kolumbijska krew, to jednak modelka urodziła się w Ameryce. Z Kolumbią jest jednak związana najbardziej, jako że od wielu lat mieszka w Medellin (tak, to stamtąd pochodzi kartel narkotykowy stworzony przez Pablo Escobara) i to właśnie tam robi największą karierę.

Głównie za sprawą swojej urody, która jest mieszanką południowoamerykańskiego ognia i północnoamerykańskiej klasy, i oczywiście, o czym nie możemy także nie wspomnieć, za sprawą jej boskich i idealnych wymiarów 89-60-93, połączonych z miseczką stanika o literze D (oczywiście „D” jak duże). Wszystko to sprawia zaś, że gdy raz ujrzycie jej seksowne fotki, to prawdopodobnie przez długi czas nie będziecie w stanie wyrzucić z pamięci ich obrazu. Zresztą w ogóle po co to robić?



Poza modelingiem, Daniela jest również zagorzałą kibicką piłki nożnej, a jej ulubionym piłkarzem – jej rodak Radamel Falcao, którego wspiera w każdym momencie jego kariery. I szczerze mówiąc trochę się dziwimy Falcao, że w ostatnim czasie gra mu jakoś specjalnie nie idzie – gdybyśmy my mieli taką seksowną wielbicielkę, to prawdopodobnie już walczylibyśmy o Złotą Piłkę z Ronaldo i Messim




Dodał(a): Tomek Makowski/ fot.Instagram Poniedziałek 10.10.2016