Szczęście w nieszczęściu

Ten skok Kubańczyk zapamięta do końca życia.
złamana tyczka


O wielkim szczęściu może mówić Lazaro Borges. Podczas skoku Kubańczykowi pękła tyczka i to aż w trzech miejscach! Na szczęście kawałki połamanej tyczki nie uszkodziły ciała zawodnika, który z impetem spadł na materac. Szczęście zawodnikowi sprzyjało nie tylko w tej sytuacji, bowiem wysokość, jaką uzyskał skacząc na innej tyczce pozwoliła mu bez problemów zakwalifikować się do finału olimpijskiego.



Dodał(a): hugo Czwartek 09.08.2012