Polska – Irlandia, mecz o odkupienie

Dziś nasi piłkarze grają z Irlandią. To idealna szansa na zmazanie piątkowej plamy po tragicznym meczu ze Słowacją
Piłkarze śpiewają Mazurka Dąbrowskiego


Piątkowe spotkanie ostudziło pełne nadziei głowy kibiców. Wszyscy spodziewali się poprawy jakości w grze naszej reprezentacji, znalezienia lidera z prawdziwego zdarzenia czy rozwiązania worka z bramkami Roberta Lewandowskiego. Nic z tego! Znowu to samo. Wynik w plecy, zero bramek strzelonych i Boruc najlepszy na boisku!

belka_zobacz-galerie.jpg

Selekcjoner po męsku porozmawiał z zawodnikami, zapowiedział także kilka zmian w składzie. Pewne jest, że w bramce stanie Szczęsny, który zastąpi Boruca. Tak było uzgodnione już wcześniej. Jeden gra ze Słowacją drugi z Irlandią. Do bramkarzy akurat pretensji nikt nie ma.

Problemy zaczynają się tuż przed nimi, czyli w defensywie. Pewne jest, że w defensywie nie zagrają Kamiński, który fatalnie zagrał w piątek oraz Kosznik, którego reprezentacja zdecydowanie przerosła. Kto ich zastąpi? Jeszcze nie wiadomo. Pierwsi 90 minut przed meczem dowiedzą się piłkarze. Potem kibice. W drugiej linii pewny występu może być tylko stary - nowy kapitan Jakub Błaszczykowski. Ptaszki ćwierkają, że w końcu wyjdziemy dwoma napastnikami.

Dlaczego wiemy, że nasi zagrają lepiej niż w piątek? Bo gorzej nie można!

Mecz na Inea Stadionie w Poznaniu rozpocznie się o 20-45. Transmisja w TVP i Polsacie Sport.




Dodał(a): Ostatni Mohikanin Wtorek 19.11.2013