Polska - Anglia

Nic tak nie elektryzuje jak mecze z Anglikami!
reprezentacja Polski


Chcesz napić się piwa nie słuchając ciągle gadającej baby? Zbieraj kumpli, bo dziś nasi grają z Anglikami! Co prawda na miejsce na Stadionie Narodowym już nie masz szans - bilety rozeszły się jak świeże bułeczki, ale, od czego są puby?!

Po piątkowym generalnym sprawdzianie (mecz z RPA), na którym to oczywiście byliśmy, nasi są naładowani energią. Sprawdzian wypadł na jeden.Jeden do przodu. Jednak RPA to nie Anglia, dzisiaj czeka nas prawdziwy test odświeżonej przez Waldemara Fornalika kadry. Anglia to zdecydowany faworyt naszej grupy w wyścigu o mundial w Brazylii. W tej chwili po trzech meczach z dorobkiem siedmiu punktów są liderami. Nasi kopacze z dorobkiem czterech oczek zajmują trzecie miejsce w grupie, rozgrywając mecz mniej od synów Albionu. W naszej kadrze zabraknie Kuby Błaszczykowskiego, który doznał kontuzji w meczu ligowym. Na całe szczęście w wybornej formie jest nasz najlepszy strzelec Robert Lewandowski, który jak dobrze kopnie to piłka z ‘baugmartnerowską prędkością” wpadnie do bramki ospałych Anglików! Na naszej bramce stoi Tytoń, który nie powinien się spalić. Mało tego! Podczas meczu kibicie białymi chusteczkami bądź kartonikami pożegnają jeszcze urzędującego skompromitowanego prezesa PZPN-u Grzegorza Latę! Bye bye!

Dotychczas z Anglikami graliśmy siedemnastokrotnie. Przerżnęliśmy aż dziesięć spotkań! Wygraliśmy zaledwie raz w … 1973 roku. Jak gadają baby z miliona kobiet dzisiaj będzie drugi raz. Chodzi  o zwycięstwo, nie sex o którym zapewne pomyślałeś ...

Wielkie kopanie zaczyna się o 21. Masz jeszcze sporu czasu by wygnać z domu żonę, kochankę, macochę, pasierbicę, nałożnicę czy kogo tam masz i obdzwonić kolegów, jeśli ich nie masz callnij do nas do redakcji, na pewno się zjawimy!




Dodał(a): Ostatni mohikanin Wtorek 16.10.2012