Bocce - poleć w kulki

Zrobiło się cieplej, można więc wyjść na powietrze. W Polsce coraz częściej wiąże się to z grillowym obżarstwem. My proponujemy trochę aktywniej, aczkolwiek tak, by się kiełbasa z browarem w brzuchu nie kotłowały.
bocce.jpg


Utarło się, że bocce to sport dla emerytów, jednak my zadajemy kłam tej teorii. Co więcej, obstawiamy, że będzie to hit nadchodzącego sezonu! Śmiemy tak twierdzić ze względu na prostotę tej gry, przystępność cenową kul do gry, a także dostępność „boisk”. Polem do gry może być każdy teren z naturalnym, płaskim podłożem.  Według CBI (Międzynarodowej Konfederacji Bocce), rozgrywki można prowadzić na nawierzchni o wymiarach 4-4,5 m szerokości i 26,5 m długości. To są dane turniejowe. Jednak ty, wraz ze znajomymi, nie musisz tak restrykcyjnie przestrzegać tych zasad. Zróbcie takie pole żeby nie trzeba było daleko odchodzić od wspomnianej kiełbasy i piwa.

Grać mogą dwie osoby lub dwa zespoły (dwu, trzy lub czteroosobowe). Zaczyna się od wyrzucenia świnki, czyli najmniejszej kuli, do której trzeba będzie jak najbliżej dorzucić swoje kule (każda drużyna ma ich po cztery). Strefa, w której może poruszać się gracz, to pięciometrowy odcinek na początku toru (możecie oznaczyć linię kontrastowo, np. musztardą…). Po umieszczeniu palino w analogicznym obszarze, ale z drugiej strony , ta sama osoba turla swoją sferę. Kolejny rzut należy do ekipy, której znaczniki są dalej od świnki. I tak do zużycia wszystkich.



Jak w każdym sporcie, w bocce również obowiązują zasady fair play, jednak dozwolone jest wybijanie kul przeciwnika za pomocą swoich. Ba! Wskazane jest nawet „wyrzucać” przeciwnika jak najdalej od świnki… Oprócz punktu za najbliższy w stosunku do palino rzut, dostaje się punkty za wszystkie bile ustawione bliżej od najlepszego rzutu przeciwnika.

Ceny zestawów do gry w bocce zaczynają się od 40 złotych, w zależności od materiału, z których zrobione są kule. Mogą być drewniane, metalowe lub plastikowe. Za tor może posłużyć kawałek parku, boiska, plaży lub działki na której grillujesz.

Niech nie zmyli cię statyczność tej gry. Przypomnij sobie kręgle, podczas których już po godzinie boli cię… pośladek! Podczas całej rozgrywki będziesz wielokrotnie kucał, podskakiwał, wymachiwał ręką. Sugerujemy więc dobrą rozgrzewkę. Czteropak na start zdecydowanie wystarczy.

Dodał(a): gianni Piątek 11.05.2012